Moim ulubionym materiałem do pracy przy tsumami zaiku to oczywiście jedwab. Haboitai, krepa, chirimen, kinsha - wymiać mogę długo. Ale czasem mam chęć wzięcia w rękę czegos innego.
Niedawno dostałam bawełnę cotton print: charakteryzuje się ona pięknym wzornictwem przypominającym tradycyjne kimona i muszę przyznać, że niezwykle efektownie prezentuje się na kanzashi. Za najlepszy przykłąd niech posłużyć najnowsza szpilka Twighlught princess. Wykonana z bawełny z błękitnnym tłem jest to wyjątkowa ozdoba dla odważnej pani.
Ale i mniejsze ozdoby cieszą oko: przecież kanzashi może być duże i małe, a nie wszyscy muszą lubię duże szpile w stylu furisode. Mniejsze wsuwki z bawełny cotton print będę urokliwym dodatkiem na codzień
sobota, 19 września 2015
niedziela, 6 września 2015
Ume Love
Witam w tę piękną niedzielę!
Staram się być produktywna więc dziś przedstawiam coś, czego nie robiłam od dawna - ume, czyli kwiat śliwy wzorowany na tych noszonych przez starsze stażem maiko.
Jest mniejsza, ma się rozumieć, ale nie mniej pracochłonna i staranna. Dzięku mniejszemu rozmiarowi można ją nosić w zwyczajnym koku (kwiat ma około 5cm, całość nieco ponad 7cm)
Subskrybuj:
Posty (Atom)